W latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku w krakowskich sklepach z antykami można było przebierać w obrazach Jerzego Kossaka, zdarzały się i płótna z podpisem Wojciecha. Trafiały na rynek, znikając ze ścian mieszczańskich salonów, bo ludzie, dla których dom bez obrazu Kossaka nie zasługiwał na swe miano, zmuszeni byli sprzedawać je, by żyć.
Był to niedobry czas dla Kossaków. W Muzeum Narodowym w Krakowie eksponowano tylko jedną akwarelę Juliusza. A o tym, żeby płótna Wojciecha i Jerzego wyciągnąć z magazynów, nie było mowy nawet po politycznej Odwilży. Krytycy, już bez lęku preferując abstrakcję, krzywili się na twórczość Kossaków. (...) O Kossakach, zepchniętych niegdyś na margines, trzeba pisać. Tu zaglądamy do nich od kuchni. [fragment Wstępu]
UWAGI:
Bibliografia na stronach 226-[227].
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 007253 od dnia:2019-10-25 Wypożyczona, do dnia: 2019-12-24
Spostrzeżenia Pierwszej Damy Polskiej Satyry zawarte w nieznanej dotąd książce pisarki zaskakują swoją aktualnością. Okazuje się, że to, co było bolączką naszego społeczeństwa prawie pięćdziesiąt lat temu, nadal jest aktualne. Magdalena Samozwaniec, córka Wojciecha Kossaka, młodsza siostra poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej, wskazuje celnie na wiele polskich przywar. Publikacja - opracowana przez Rafała Podrazę, uznanego za jednego z najlepszych znawców rodziny Kossaków - roi się więc od rad i porad.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 005541 od dnia:2019-12-05 Wypożyczona, do dnia: 2020-01-07