10 głupstw, które robią mężczyźni, aby skomplikować sobie życie Tyt oryg.: "Dziesięć głupstw, które robią mężczyźni, aby skomplikować sobie życie". Tyt. oryg.: "Ten stupid things men do to mess up their lives,".
Dwanaście miesięcy to cały rok i aż cztery pory roku. Przez ten czas świat się zmienia, a wraz z nim zmieniają się miesiące. Jedne są białe i mroźne, inne pełne zieleni i słońca. Zapraszam do wspólnej wędrówki przez wszystkie miesiące roku. Zobaczmy, jak bardzo się różnią i ile piękna jest w każdym z nich. Nawet kiedy pada deszcz...
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Marcin Brykczyński ; ilustrowała Ewa Poklewska-Koziełło.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Wielka reporterska opowieść o najbardziej zbuntowanym roku XX wieku.
W 1968 roku młodzi ludzie w Europie nie pamiętają wojny na swoim kontynencie. To wyjątkowa sytuacja, bo ich ojcowie, dziadkowie i pradziadkowie ginęli na frontach, w obozach, w bombardowanych miastach. W 1968 roku świat, w którym dorastali, jest mniej więcej uporządkowany. Nie grozi im głód, chodzą do szkoły, najlepsi trafiają na uniwersytety. Przynajmniej w teorii. Ale w 1968 roku młodym świat ich rodziców wcale się nie podoba. Niby nic nadzwyczajnego, młodzi zawsze kontestują rzeczywistość dorosłych i chcą ją naprawić. Ale tym razem nie kończy się na chęciach. W okolicach marca wyrywają z bruku pierwsze kamienie. [Ewa Winnicka i Cezary Łazarewicz]
UWAGI:
Bibliografia na stronach 348-352. Indeks. Oznaczenia odpowiedzialności: Ewa Winnicka, Cezary Łazarewicz.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
1968 : od Wietnamu do Meksyku : dziennik z przełomowego roku "Od Wietnamu do Meksyku : dziennik z przełomowego roku" Tytuł oryginału: "1968 : Dal Vietnam al Messico : diario di un anno cruciale".
Styczeń zaczyna się w Wietnamie, gdzie Fallaci opowiada bezpośrednio o wojnie małego narodu przeciwko supermocarstwu USA. Później, w Ameryce, gdzie toczą się walki na tle rasowym i o prawa obywatelskie, kreśli portrety bohaterów tamtych czasów, od Boba Kennedy’ego do Martina Luthera Kinga i Nixona. Następnie, wciąż niezmordowana, opowiada o maoistowskich Chinach, filozofiach Dalekiego Wschodu, indyjskich guru, o nędzy w Peru. aż w końcu przylatuje do Meksyku tuż przed olimpiadą, gdzie zostanie ranna podczas studenckiej demonstracji, całe Włochy zaś wstrzymają oddech. Tylko ona się nie boi i nie cofa się przed niczym, wie, że "zostać ranną to prawdziwe szczęście, gdyż trudno zostać trafioną dwukrotnie". Wyjeżdża raz jeszcze do Stanów Zjednoczonych, by zakończyć ten rok w towarzystwie astronautów szykujących się do lotu na Księżyc.
Pamiętam lato 1968 roku. Wróciłam właśnie z Nowego Jorku, dwanaście godzin po zabójstwie Roberta Kennedy’ego. W kwietniu zamordowano Martina Luthera Kinga, w czerwcu Roberta Kennedy’ego. Fotografie umierających z głodu dzieci w Biafrze, walki między Arabami i Żydami, sowieckie czołgi w Pradze. Akty wandalizmu burżuazyjnych studentów, którzy ośmielają się powoływać na Che Guevarę, a jeżdżą na uniwersytet sportowymi samochodami swoich tatusiów.
UWAGI:
Na okładce: Wietnam, Praga, burżuazyjni demonstranci. Potem przyszła jesień w Meksyku i zdarzyło mi się uczestniczyć w tej masakrze gorszej niż [>>] jakakolwiek wojna. Bibliografia na stronach 426-427. Oznaczenia odpowiedzialności: Oriana Fallaci ; z włoskiego przełożyła Joanna Ugniewska.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni