Dwa mutanty
Tytuł oryginału: "Dva mutanta, ".
Godzina próby minęła, nadszedł czas wytchnienia. Czas leczenia ran i błogosławionej, spokojnej codzienności.
Jednak sielankowy piknik nad jeziorem nie potrwa długo. Kret powinien był pamiętać, że żaden dobry uczynek nie pozostanie bez kary. I właśnie nadszedł czas kary, zemsty i ostatnich szans. Towarzysze, którzy wynieśli cało głowy z niejednej awantury, będą musieli stawić czoła atakowi, którego siła nie daje zbyt wielkich szans na przetrwanie.
A gdyby jednak im się udało, Zona przygotowała jeszcze jedną niespodziankę.
Odpowiedzialność: | Roman Kulikow ; tłumaczył Michał Gołkowski. |
Hasła: | Rzeczywistość postapokaliptyczna Czarnobyl (Ukraina) Powieść Fantastyka Literatura rosyjska |
Adres wydawniczy: | Lublin ; Warszawa : Fabryka Słów, 2021. |
Wydanie: | Wydanie I. |
Opis fizyczny: | 391, [1] strona : ilustracje ; 20 cm. |
Uwagi: | Stanowi część cyklu. |
Forma gatunek: | Książki. Proza. |
Twórcy: | Gołkowski, Michał. Tłumaczenie |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz | |
Inne pozycje z serii |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Dodaj komentarz do pozycji:
Serie (cykl) Więzy zony należy czytać w określonej kolejności:
Tom 1 Więzy ZonyZona obcych nie lubi, a swoich... swoich rzadko kiedy wypuszcza. Krzemień raz już zdecydował, że wraca do normalnego życia. Wraz z dwoma przyjaciółmi wyszedł z Zony, sprzedał towar i ponownie zaczął nazywać się Aleksiejem Kożewnikowem, pracującym jako brygadzista na zakładzie remontowym. Znów został kochającym mężem i ojcem. [...] |
Tom 2 SztychSzczęście w nieszczęściu - tak można najkrócej opisać sytuację kapitana Aleksieja Siennikowa. Trafił pod mentalny atak kontrolera, a jednak cudem przeżył. Co jednak warte jest życie, wykastrowane z najsilniejszych emocji? Jak wegetować w cywilu, kiedy to COŚ zostało tam, za kolczastym drutem, w Zonie? Minął rok. Przewrotny los [...] |
Tom 3 Dwa mutantyGodzina próby minęła, nadszedł czas wytchnienia. Czas leczenia ran i błogosławionej, spokojnej codzienności. Jednak sielankowy piknik nad jeziorem nie potrwa długo. Kret powinien był pamiętać, że żaden dobry uczynek nie pozostanie bez kary. I właśnie nadszedł czas kary, zemsty i ostatnich szans. Towarzysze, którzy wynieśli cało [...] |