Zemsta na lokacie
W miasteczku Złorzecze burmistrz wymyśla nietuzinkową promocję, żeby miasto zaczęło choć trochę zarabiać. Zaczyna promować miasto klątwą czarownicy, którą spalono na stosie wieki temu, i która przeklęła całe miso do ostatniego mieszkańca. Imię i nazwisko tej czarownicy przypadkiem okazuje się ważne dla kobiety, która trzy miesiące wcześniej wyszła z więzienia, gdzie
siedziała za napad na bank i zabójstwo. Ludzie zdążają tłumnie do miasta na "nagi sabat", który musi się odbyć pod nieobecność proboszcza, bo ten by na to nie pozwolił. Podczas sabatu wybucha nie tylko panika. Komendant policji zostaje zawieszony z powodu agresji wynikłej z hasła "wegańskie koty są zdrowsze" bo jest przekonany, że knajpa sprzedaje potrawy z kotów. Na jego miejscu pojawia się P.O komendanta, niestety zostaje znaleziony martwy z miotłą wbitą w pierś. A to dopiero początek. Czy ten kto morduje, to Marina Oczar, spalona na stosie czarownica, czy może ktoś o wiele bardziej realny? Zemsta podobno najlepiej smakuje na zimno. z pietruszką wielopalczastą.
Zobacz pełny opisOdpowiedzialność: | Iwona Banach. |
Hasła: | Byli więźniowie Czarownice i czarownicy Małe miasto Sabat czarownic Komedia kryminalna Kryminał Powieść Literatura polska |
Adres wydawniczy: | Warszawa : Skarpa Warszawska, copyright 2024. |
Wydanie: | Wydanie pierwsze. |
Opis fizyczny: | 332, [2] strony ; 21 cm. |
Uwagi: | Na okładce: Komedia kryminalna. |
Forma gatunek: | Książki. Proza. |
Powstanie dzieła: | 2024 r. |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)