Już od 30 lat nie ma Polski Ludowej (w skrócie PRL) i coraz mniej Polaków pamięta system władzy, którego istotą było upodlenie człowieka, pozbawienie go marzeń. A jednak ten PRL o wielu z nas, zwłaszcza o tych aktywnych w życiu publicznym, nie zapomniał. Jego funkcjonariusze, oficerowie służb specjalnych, którzy serca mają z kamienia, a na karku dziś przynajmniej sześć krzyżyków, od czasu do czasu wyciągają ze swoich archiwów i puszczają w obieg teczki. A dokładniej - pewne dokumenty przechowywane w tych teczkach, np. zobowiązania do współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa lub pokwitowania odbioru pieniędzy za informacje o kolegach z pracy, znajomych, a nawet o rodzinie. W swojej książce świetny znawca służb specjalnych PRL płk H. Piecuch ukazuje środowisko i struktury, w których powstawały teczki, objaśnia, jakie były rodzaje teczek, w jakim celu je tworzono, gdzie się one znajdowały - i co się z większą częścią z nich stało. We wstępie P. Burchard pisze, że celem autora było: "Aby nikt już sobie nie wyobrażał, że pokwitowanie odbioru prawa jazdy było powodem założenia teczki". W tym miejscu natychmiast nasuwa się pytanie: dlaczego nadal, 30 lat po upadku komunizmu, uścisk oficerów bezpieki PRL tylko nieznacznie zelżał? Odpowiedź H. Piecucha jest prosta - ponieważ w Polsce nigdy nie przeprowadzono lustracji, nie ujawniono nazwisk większości tajnych współpracowników i donosicieli Służby Bezpieczeństwa. Dziś wiadomo, że wielu z nich po 1989 roku zajmowało eksponowane stanowiska w sferze polityki, nauki, kultury, w bankowości, w gospodarce i w Kościele katolickim. Był to skutek - jak wykazuje H. Piecuch - zmowy grupy kolaborancko-agenturalnej podszywającej się pod "Solidarność".
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Henryk Piecuch.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ksiądz Adam Boniecki bardzo osobiście o ważnych ludziach swojego życia.
Wielcy ludzie Kościoła, poeci, filozofowie, opozycjoniści, ale też, na równych prawach, postacie szerzej nieznane, które niezwykle podziwiał. Osoby, których spotkanie na swojej drodze życia ksiądz Adam Boniecki uważa za osobisty zaszczyt. Bez nich światu ubyło elegancji. Jan Paweł II czytający pod stołem krytyczny artykuł Kisiela o sobie. Młody Czesław Miłosz, który wiedział, że dla Polski ważniejsze jest jego pisanie niż walka z bronią w ręku. Małżeństwo Turowiczów, pod których dach trafił ksiądz Adam, chociaż szukali studenta na kwaterę. To tylko kilka z pięknych, często wzruszających, a czasem radosnych wspomnień, którymi dzieli się z nami Autor.
Inspirująca, pełna zadumy książka o przyjaźni, szacunku i przemijaniu.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Mika, lat trzydzieści z pewnym plusem, ma udane małżeństwo, dzieci, przyjaciół, piękny dom i firmę znakomicie prosperującą w telewizyjnym show-biznesie. Czuje się stuprocentowo spełnioną kobietą. Po wielu zawirowaniach nareszcie wie, że jest w najlepszym momencie swojego życia. A właściwie była - do dziś. "Chcę się z tobą rozwieść. Odchodzę". Wiadomość od męża spada na nią jak grom z jasnego nieba. Nie może w to uwierzyć. Przecież obiecał, że będzie kochał ją do końca życia! A jednak. Rozstanie po wielu latach przypomina wojnę, w której rodzina, przyjaciele, znajomi dzielą się, stają po jednej albo po drugiej stronie. Życie Miki zaczyna pędzić jak kolejka wysokogórska. W górę iw dół, w górę i w dół. Odrzucona i rozżalona, rzuca się w pracę, romanse i imprezy do białego rana. Próbuje na nowo ułożyć relacje z przyjaciółmi, dziećmi, telewizyjnym towarzystwem oraz... byłym mężem. Szuka sposobów na dobre życie w zupełnie nowej dla niej sytuacji. Śmiech i łzy towarzyszą jej codziennie. Ale czy ktoś wie, jak łagodnie przejść przez rozwód? Dominika chce ocalić to, co najważniejsze. Wszystko chyba jeszcze da się naprawić, a rozbite serce można skleić ponownie?
UWAGI:
Stanowi część cyklu. Cz. 1.: A miało być tak pięknie! Na okładce: Kto dla Miki okaże się największym wsparciem, kiedy po raz kolejny traci wszystko? Oznaczenia [>>] odpowiedzialności: Katarzyna Kalicińska.
Dominika, dla przyjaciół Mika, wszystko, co robi, robi na 100%. Kocha na zabój, żyje na pełnych obrotach, wszelkie życiowe dramaty też przeżywa tak, jakby świat miał się właśnie zawalić. Młoda, przebojowa, pełna ideałów, szuka kolorów w szarej rzeczywistości początku lat 90. Wychodzi za mąż za młodu i zostaje matką. Z marzeń wyrywa ją proza życia. Wielka miłość się kończy. A kiedy świat Miki rozpada się na kawałki, z pomocą przychodzą rodzina i przyjaciele. Dziewczyna bierze się w garść, kontynuuje wymarzone studia i rozpoczyna pracę w telewizji. Świat srebrnego ekranu wciąga ją na dobre i na złe. Ale kiedy w życiu Miki robi się spokojniej, jej wewnętrzna wariatka zaciera ręce. Następne zmiany przychodzą wraz z pojawieniem się na horyzoncie nowej miłości. Mika widzi, że droga na prostą wiedzie krętymi ścieżkami. Poza tym czym byłoby życie bez lekkiego szaleństwa i odrobiny prowokacji, czym byłby sukces bez marzeń i ciężkiej pracy?
Tom 2
Abonent czasowo niedostępny : czyli rozwód po polsku Wariant tytułu: Czyli rozwód po polsku
Mika, lat trzydzieści z pewnym plusem, ma udane małżeństwo, dzieci, przyjaciół, piękny dom i firmę znakomicie prosperującą w telewizyjnym show-biznesie. Czuje się stuprocentowo spełnioną kobietą. Po wielu zawirowaniach nareszcie wie, że jest w najlepszym momencie swojego życia. A właściwie była - do dziś. "Chcę się z tobą rozwieść. Odchodzę". Wiadomość od męża spada na nią jak grom z jasnego nieba. Nie może w to uwierzyć. Przecież obiecał, że będzie kochał ją do końca życia! A jednak. Rozstanie po wielu latach przypomina wojnę, w której rodzina, przyjaciele, znajomi dzielą się, stają po jednej albo po drugiej stronie. Życie Miki zaczyna pędzić jak kolejka wysokogórska. W górę iw dół, w górę i w dół. Odrzucona i rozżalona, rzuca się w pracę, romanse i imprezy do białego rana. Próbuje na nowo ułożyć relacje z przyjaciółmi, dziećmi, telewizyjnym towarzystwem oraz... byłym mężem. Szuka sposobów na dobre życie w zupełnie nowej dla niej sytuacji. Śmiech i łzy towarzyszą jej codziennie. Ale czy ktoś wie, jak łagodnie przejść przez rozwód? Dominika chce ocalić to, co najważniejsze. Wszystko chyba jeszcze da się naprawić, a rozbite serce można skleić ponownie?
Tom 3
A miał być happy end
W życiu Miki, odnoszącej sukcesy producentki telewizyjnej, nie ma nudy. Choć ona sama marzy o odrobinie świętego spokoju. Eksmąż w kryzysie wieku średniego stale czegoś od niej chce, starszy syn przeżywa miłosne zawirowania, młodszy wchodzi w okres buntu nastolatka, a sama Mika staje się bohaterką portali plotkarskich. Uczuciowy galimatias, barwny świat show-biznesu i kłopoty pojawiające się jeden po drugim - życie Miki niepokojąco przypomina górską lawinę. A w samym środku tej burzy pojawia się on - czuły, troskliwy, słowny i, podobnie jak ona, doświadczony przez los. Czy można pomylić się po raz trzeci? Mika nie ma pojęcia. Ale przecież nie dowie się, jeśli nie spróbuje, a życie trzeba chwytać tu i teraz!
Tom 4
A życie toczy się dalej
Dominika wreszcie czuje się naprawdę szczęśliwa. Zaręczyny z Jeremim sprawiły, że na dobre uwierzyła w ich wspólną przyszłość. Wizja nadchodzącego "żyli długo i szczęśliwie" oddala się jednak, gdy mężczyzna z dnia na dzień staje się coraz bardziej obcy. Po powrocie z ferii spędzonych z dziećmi i byłą żoną Jeremi oznajmia, że w ich wspólnym, patchworkowym życiu muszą nastąpić poważne zmiany. Zrozpaczona Dominika decyduje się na odważny krok. Próbuje wziąć los w swoje ręce, choć on wciąż uporczywie decyduje za nią. Czasem w życiu trzeba zrobić coś szalonego i nie oglądać się na nic. Czasem dopiero na końcu świata można wrócić do samej siebie.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Co śmieszyło przeciętnego obywatela II RP? Po co rozkręcano afery robakowe w wykwintnych warszawskich lokalach? Kto był najgłupszym przestępcą przedwojennej Polski? Ile kosztowało zaaranżowanie małżeństwa z domatorką przy kości, a ile z panną szczupłą i lubiącą podróże? Jakie były najdziwaczniejsze sposoby zarobkowania i które zawody odeszły do lamusa? Pełna humoru, anegdotyczna opowieść o najbardziej absurdalnych historiach z życia przedwojennej Polski. Autor niezwykle barwnie, z erudycją i fantazją opowiada o niedorzecznych sytuacjach, których nie brakowało w codzienności obywatela II RP. A oryginałów i ekscentryków było w tamtej Polsce na pęczki! W niezliczonych przykładach autor pokazuje złożoność i bogactwo ówczesnej obyczajowości, a wszystko na tle realiów społecznych, sytuacji politycznej i gospodarczej kraju. Opowiadane historie rozśmieszają i zaskakują, ale też skłaniają do refleksji - zwłaszcza kiedy autor konfrontuje je ze współczesnością. Tekst ubarwiają ilustracje oraz wyimki mniej znanych wspomnień, a także dzienników i prasy z lat 20. i 30. Dziwactwa, skandale, przezabawne anonse matrymonialne, niecodzienne przyzwyczajenia, sensacyjne kolekcje, przerażające trupy teatralne, szaleni wizjonerzy. Idiotyczne włamania, nieudolne kradzieże, zabawne wpadki polityków, gwiazd kina, teatru, muzyki i sportu. O tych i wielu innych kuriozach jest ta książka.
ABW, to pełna dramatyzmu historia zwykłych ludzi postawionych w niezwykłej sytuacji, opowiedziana przez oficerów Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, którzy w sposób, w jaki nie nastąpiło to nigdy dotąd, ujawniają szokujące szczegóły działania polskich służb specjalnych. To historia niezwykła i niepokojąca. Historia o granicach ludzkich możliwości, opowiadająca o świecie, w którym wszystko jest iluzją.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Wojciech Sumliński.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni