Sławomir Koper tym razem wraca do opisu życia prywatnego elit II Rzeczpospolitej. Bestsellerowy autor opowiada o niezwykłych Polkach, które zrobiły wielką światową karierę w latach 20. i 30. Piękne, inteligentne, niezwykle uzdolnione i. bajecznie bogate, jak choćby Pola Negri, która miała u stóp całe Hollywood, z Charlie Chaplinem i Rudolfem Valentino, którzy byli jej kochankami.
KRWAWA LUNA PANI NA KOSZYKOWEJ KRÓLOWA BEZPIEKI Jako szefowa V Departamentu Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego Julia Brystygier co dzień przykładała rękę do prześladowań i cierpień niewinnych ludzi. Idąca za nią ponura legenda głosi, że lubowała się w zadawaniu okrutnych tortur. Dlaczego jednak tylko ona do dziś nazywana jest "krwawą", mimo że niektórzy jej koledzy po fachu rzeczywiście byli sadystami? Czy do końca wierzyła w idee Lenina i Stalina? Dlaczego W latach 60. zbliżyła się do prowadzonego przez Kościół katolicki zakładu ociemniałych w Laskach? Dzięki wnikliwemu reporterskiemu śledztwu Patrycji Bukalskiej zobaczymy Brystygierową w pełni - kobietę, funkcjonariuszkę partii, żonę, dogmatyczkę, pisarkę, ścigającą i ścigana.
UWAGI:
Bibliogr. s. 233-235. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Kolejny tom cyklu Kulisy wywiadu II RP poświęcony jest operacjom wywiadowczym Oddziału II Sztabu Generalnego/Głównego. Tym razem autor szczególny nacisk położył na sprawy związane z działalnością szpiegowską na kierunku niemieckim przy aktywnym udziale funkcjonariuszy Straży Granicznej. Przebieg granicy polsko-niemieckiej, ustalony podczas konferencji w Wersalu, nie zadowalał żadnej ze stron. Dla Niemców konieczność oddania Polsce fragmentów terytorium Pomorza oraz Górnego Śląska była "pomyłką wersalską". Polacy tę samą decyzję traktowali jako brak szczodrości, a nawet zdradę ze strony wielkich mocarstw. Dzień złożenia podpisów pod traktatem był jednocześnie dniem rozpoczęcia przygotowań do nowej wojny. Wraz z odbudową potencjału sił zbrojnych uaktywniły się służby wywiadowcze. Do walki włączyła się także machina propagandowa. Gazety po obu stronach granicy, by dotrzeć do masowego odbiorcy, stosowały zasadę "Sang a la une", czyli krew na pierwszej stronie. Każde wydarzenie w stosunkach polsko-niemieckich miało być prezentowane ostro, odważnie, dosadnie i bez ograniczeń typowych dla języka dyplomacji.
"Ktoś kiedyś powiedział, że Polacy kochają swoją historię. To nieprawda. Polacy kochają swoje wyobrażenia o historii. A więc mity stworzone dla potomnych ku pokrzepieniu serc. Trzeba niemałej odwagi, aby podjąć próbę ich obalenia. Generał Marian Zacharski najwyraźniej jest człowiekiem bardzo odważnym. Polskie mity historyczne nie tyle bowiem obala, co rozbija je w proch niczym czołg. Pisze historię prawdziwą, bez grubej warstwy szminki i pudru. Bez retuszu. Krwawiąca granica to kolejna książka generała, której przedmiotem jest polsko-niemiecka wojna na tajnym froncie. Na jej kartach możemy przeczytać o triumfach wywiadu II RP, ale również o kompromitujących wpadkach i porażkach. Jest to lektura momentami napawająca dumą, a momentami wywołująca gorycz. Ale zawsze fascynująca." [Piotr Zychowicz]
Próba rekonstrukcji życia Krystyny Skarbek przynosi więcej pytań niż odpowiedzi. Przez wiele lat jej nazwisko było w naszym kraju praktycznie nieznane; mało kto wiedział o jej wojennych zasługach. Ale od pewnego czasu jest o niej coraz głośniej. Wyobraźnię pobudzają pikantne fakty z jej życiorysu: częsta zmiana partnerów i życie w trójkątach.
Ta książka nie jest biografią, to raczej opowieść o kobiecie, która chciała żyć na swoich warunkach, i o czasach, w jakich przyszło jej umrzeć. Była dumna, chciała być niezależna, historia takich ludzi rzadko kończy się happy endem. Śledząc losy Krystyny Skarbek, można być jednego pewnym - była nietuzinkową postacią. Czy szpiegowała wyłącznie dla pieniędzy, czy kierowała nią miłość do ojczyzny? Wiadomo na pewno, że pozyskane przez nią informację były bezcenne dla aliantów.
UWAGI:
Bibliogr. s. 331-[334].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępne są 2 egzemplarze. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Zaprzyjaźniliśmy się szybko i chyba serdecznie, kiedy przez kilka tygodni tamtego, pamiętnego dla mnie roku kręciłem się między "chłopakami" z Czerwonych Gitar na próbach i za kulisami, kiedy poznawałem coraz to nowych ich znajomych oraz znajomych znajomych i kiedy szybciej niż chciałem, dostrzegłem coraz większą przepaść dzielącą Krajewskiego i Klenczona. Tak podobni do siebie charakterami, jednakowo samotni w tłumie, to się wzajemnie zbliżali, to gwałtownie od siebie oddalali.
Czy można przyjaźnić się z obydwoma biegunami, z dwiema antypodami? Okazuje się, że można - jeśli tylko umie się słuchać. I rozmawiać. A przynajmniej starać się zrozumieć. I wiedzieć, że taka przyjaźń nie trwa wiecznie.
Seweryna podziwiałem, Krzysztof mnie fascynował. Tak bardzo, że postanowiłem napisać o nim książkę. O frontmanie Czerwonych Gitar, liderze Trzech Koron, amerykańsko-polskim Christopherze.
Biografię Zbuntowanego Anioła, który - jednak! - przeszedł do historii. [D.M.]