Książka - składająca się z trzech części - opowieści o trzech tożsamościach Ireny Gelblum vel Waniewicz vel Conti di Mauro, w gruncie rzeczy o trzech różnych kobietach, które miały wspólne imię (chociaż były jedną), to opowieść o tajemnicy, mistyfikacji, potrzebie kamuflażu, ale przede wszystkim to opowieść o fascynującej kobiecie, która miała odwagę dokonywać bohaterskich czynów ale i która miała odwagę - paradoksalnie - się od tej kobiety odciąć. Mogła zostać bohaterką, jak Edelman, jak Ratajzer. Wybrała inną drogę. Całe życie dokonywała wyborów, które były z racjonalnego punktu widzenia niezrozumiałe i prowadziły do autodestrukcji, do całkowitego unicestwienia prawdy o sobie.
UWAGI:
Na okł. podtyt.: trzy kobiety, trzy życia, jedna twarz. Bibliogr. s. 349-[352].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Zarządca do spraw śmierci : Odilo Globocnik, eksterminacja i obozy zagłady Tyt. oryg.: "Zwei Millionen ham`ma erledigt : Odilo Globocnik - Hitlers Manager des Todes". "Odilo Globocnik, eksterminacja i obozy zagłady "
SS-Brigadeführer Odilo Globocnik, od listopada 1939 roku dowódca SS i Policji w Dystrykcie Lublin, przeszedł do historii przede wszystkim jako autor potwornego planu fizycznej likwidacji stłoczonych w gettach Żydów za pomocą trującego gazu. Pomysł szybko zyskał akceptację Berlina. Od marca 1942 roku do obozów zagłady Bełżec, Sobibór i Treblinka zaczęły regularnie przyjeżdżać pociągi śmierci. Wraz z kierowaną przez Globocnika Akcją Reinhardt masowe, przemysłowe wręcz ludobójstwo osiąga dotychczas niespotykane rozmiary. Do września 1943 roku w samych tylko komorach gazowych ginie co najmniej 1,5 miliona ludzi. Zabiłem dwa miliony ludzi - z cyniczną brutalnością stwierdzi Globocnik w maju 1945 roku. Określany przez historyków jako archetypiczny nazistowski oprawca, Odilo Globocnik pozostał mimo wszystko człowiekiem bez twarzy, symbolem maszyny do zabijania, wykonawcy, który zaprzedał złu całą swoją osobowość i człowieczeństwo. Komendant obozu Auschwitz, Rudolf Höss, po wojnie wypowie o nim znamienne zdanie: Żydów, jeśli nie byli mu potrzebni do pracy, chciał likwidować na miejscu. "Zarządca do spraw śmierci" Johannesa Sachslehnera to doskonale napisana historia budowniczego obozów zagłady, potwora, który uczynił z eksterminacji przemysł działający na masową skalę.