Maciej Stuhr w rozmowie z Beatą Nowicką wspomina rodzinny dom, czasy studenckie i początki kariery. Opowiada o kulisach pracy na estradzie, w filmie i teatrze. O pułapkach, jakie niesie za sobą znane nazwisko oraz popularność. O przekonaniach i wartościach.
Sporo w tej publikacji wybornego poczucia humoru, dystansu do siebie i wrażliwości.
Stuhrmówka. A imię jego czterdzieści i cztery to wydanie poszerzone o rozmowy dotyczące ostatnich czterech lat, podczas których wiele się zmieniło. Maciej Stuhr ponownie się ożenił, po raz drugi został ojcem, zagrał wiele ciekawych ról, zrobił doktorat i stał się solą w oku partii rządzącej.
UWAGI:
Źródła fotografii na stronach [414-415]. Oznaczenia odpowiedzialności: Maciej Stuhr w rozmowie z Beatą Nowicką.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępne są 2 egzemplarze. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Jedna z najwybitniejszych polskich aktorek, ikona sceny i filmu, pozostająca w światłach sceny do ostatnich miesięcy swojego długiego, stuletniego życia, a zarazem kobieta tajemnicza, która zawsze niezwykle stanowczo strzegła swojej prywatności. Książka, która ukazuje się dwa lata po jej śmierci, przedstawia Szaflarską nieznaną, taką, jaką mogli znać tylko najbliżsi - córki, wnuki oraz niewielkie grono przyjaciół. Kobietę niezwykle silną, trudną, która przedłożyła aktorstwo ponad wszystko inne w życiu i która zapłaciła za to ogromną cenę. Musiała grać, aby żyć. Oto życie niezwykłe, dramatyczne, pełne pasji. Pozostawiamy czytelnikowi odpowiedź na pytanie, czy napędzała je miłość do sztuki czy lęk przed prozą życia.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Katarzyna Kubisiowska.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
JERZY ZELNIK SZCZERZE NIE TYLKO O SOBIE - nietypowa autobiografia znanego artysty. Pomysł napisania książki, twórczego zmierzenia się z wydarzeniami mojego życia, towarzyszy mi od dawna, niczym piosenka, którą się nuci. Nie starałem się stworzyć typowej autobiografii, zbioru wspomnień pisanych z kronikarską dokładnością. Kiedy spoglądam z dystansu na minione lata, muszę powiedzieć, że usiłowałem gonić za szczęściem - w takiej postaci, jaka w danej chwili wydawała mi się godna starań. Zamieszczone tutaj wspomnienia, ograniczone zresztą do niezbędnego minimum, są dla mnie raczej okazją do refleksji. Staram się przy tym nie zanudzać Czytelnika moralizatorstwem i kaznodziejskim tonem. Książka jest poniekąd formą publicznej spowiedzi, podczas której odważyłem się na bardzo głębokie otwarcie. Bez owijania w bawełnę, bez wybielania faktów, bez przemilczeń. To ma być moje świadectwo prawdy. Okrasiłem moją opowieść szczyptą dowcipu i sporą dawką anegdot i ciekawostek, które - mam nadzieję - sprawią, że ta narracja będzie dla Czytelnika ciekawą historią, którą czyta się z uśmiechem, refleksją, a czasem nawet z łezką wzruszenia.