SERIA/CYKL: Autobiografia [Joanna Chmielewska] stanowią >>
| [Pokaż pozycje serii] | | Moja wiedza o sobie z tamtych czasów pochodzi z opowieści rodzinnych. Jedno dziecko tylko dostarczało tematu, gadanie o tym dziecku wypełniało świat, zupełnie jakby nikt nie miał nic innego do roboty. Może i rzeczywiście stanowiłam podstawową rozrywkę, szczególnie że dość wcześnie zaczęłam objawiać charakter.
Pierwszej wizyty w ogrodzie zoologicznym nie pamiętam, zostałam tam zaprowadzona, pokazano mi wszystko, przyprowadzono z powrotem, po czym zadano pytanie:
- No i co tam było, w tym ogrodzie zoologicznym? Co widziałaś?
Zastanowiłam się głęboko i po namyśle odparłam:
- Pijawki...
W wieku dwóch lat z pewnością nie robiłam sobie wyszukanych dowcipów. Musiały te pijawki tam się znajdować, aczkolwiek trzeba przyznać, że nigdy potem już mi w oko nie wpadły.
| |
Tom 1 Życie (nie) całkiem spokojne |
Skrócona wersja siedmiotomowej "Autobiografii" Joanny Chmielewskiej, która ukazywała się w latach 1994-2008. Tytuły rozdziałów odpowiadają tytułom poszczególnych tomów, więc każdy zainteresowany życiem autorki czytelnik będzie mógł z łatwością poszerzyć swoją wiedzę, sięgając do wybranej części. | |
Tom 2 Prawdziwy ślub brałam dwunastego sierpnia, zanim to jednak nastąpiło, złożyłam wizytę rodzicom narzeczonego. Wedle przepisów prawnych, już męża. z góry wiedziałam, że akceptowana nie będę, jedyna małżonką odpowiednią dla beniaminka mogła być księżniczka Małgorzata angielska, wszystko poniżej stanowiło mezalians, ale wola boska, wizytę należało złożyć i dać się poznać.
Poprawiona, uzupełniona autobiografia jednej z najlepszych polskich powieściopisarek. Na kartach pięciu tomów autorka wspomina swoje całe swoje życie - począwszy od zapoznania czytelnika ze swymi przodkami, poprzez dzieciństwo, młodość, życie rodzinne. Opisuje dzieje powstania kolejnych powieści i związane z tym przygody. Całość opatrzona zdjęciami. | |
Tom 3 Autorka wspomina swoje całe swoje życie - począwszy od zapoznania czytelnika ze swymi przodkami, poprzez dzieciństwo, młodość, życie rodzinne. Opisuje dzieje powstania kolejnych powieści i związane z tym przygody. Całość opatrzona zdjęciami. | |
Tom 4 Czuję się zobligowana zawiadomić wszystkich Czytelników, że będzie ono i poprawione, i uzupełnione całkiem rzetelnie, w dodatku niejako dwutorowo, z przyczyn następujących: Po pierwsze, kolejność zdjęć w wydaniu pierwszym jest zupełnie idiotyczna, a to dlatego, że poruszona moim dziełem rodzina dopiero po jego ukazaniu się dostarczyła mi niektóre podobizny i stąd, na przykład, wizerunek prababci na końcu, a nie na początku. Gdzie sens, gdzie logika? Przełożę to chronologicznie. Po drugie, w minionych latach nastąpiła dezaktualizacja tomu piątego, zwanego "Aneksem", część tekstu w nim nie ma najmniejszego sensu i musi ulec zagładzie (nie bezpowrotnej), a resztę powinnam dołożyć ponieważ po trzecie, już zadano mi około tysiąca pytań na temat, jak to było z tym gachem i czy rzeczywiście zbierałam materiały do "Hazardu". Znów zatem odpowiem hurtem i może nawet na wyrost, dzięki czemu "Aneks" przekształci się w zwyczajny tom V. Po czwarte, ponownie zamierzam upiec przy tym ogniu swoją prywatną pieczeń, skorzystać z okazji i skrytykować film, obecnie latający po telewizyjnych ekranach, od czego cierpną mi zęby. Za głupkowate zamieszanie, jakie z tego wszystkiego wyniknie, najusilniej przepraszam. | |
Tom 6
Nosem już mi powychodziły te wszystkie młodości i postanowiłam się zestarzeć. Niestety, siła wyższa, czyli tak zwane życie, nie uwzględniło mojej decyzji i uparcie dostarcza mi wrażeń, właściwych dla osoby młodej i pełnej wigoru. Część z tego próbuję wykorzystywać w książkach, ale całości nie daję rady, niechże się zatem ta orgia głupich przypadłości nie zmarnuje i znajdzie miejsce w upiornej autobiografii, która wcale nie spełniła swojego zadania.(...)Ale przysięgam! Po napisaniu niniejszego tomu, o ile później będę jeszcze żywa, nikomu na żadne pytanie nie odpowiem! Niech sobie przeczyta wszystko i rychło mu się odechce, a głupią ciekawość diabli wezmą...
| |
Tom 7 Kolejny tom Autobiografii Joanny Chmielewskiej. „Komu się nie podoba, może nie czytać. Naprawdę nie ma takiego przepisu, że koniecznie trzeba, a zaniechanie lektury zostanie surowo ukarane. Szczególnie, że ta akurat lektura, obawiam się, będzie ciężkostrawna. Nie mam innego sposoby na przekazanie społeczeństwu całej poniższej treści, jak tylko w tej idiotycznej postaci. Nie będę czytać wszystkiego, co do tej pory napisałam, ponieważ od własnych przeżyć niedobrze mi się robi. A wpływu na przeszłość nie posiadam, nie dam rady zlikwidować osobistego zidiocenia, drugiej wojny światowej, Hitlera, minionego, chwalić Boga, ustroju, aczkolwiek może minionego nie całkowicie, ani też żadnych innych wydarzeń historycznych." | |
Tom 8 Wieczna młodość : (aneks do wszystkich pozostałych) |
Może bym do dzisiejszego dnia tkwiła gdzieś tam nad Niceą, gdyby nie to, że napatoczył mi się w końcu jakiś samochód. Pobłogosławiłam automatyczne otwieranie okien. - Przepraszam, gdzie ja jestem?! - wrzasnęłam rozpaczliwie. - Ja chcę do Nicei, Promenade des Anglais! - Ciągle w dół! - odwrzasnęła mi na to osoba w samochodzie i w tym momencie rozjaśniło mi się wreszcie w umyśle. Dążyłam wszak nad samo morze. Gdzie ma się znajdować morze, do diabła, na dole czy w górze? Mogłam sama na to wpaść,... |
|