Reporterska podróż po stolicach dawnych województw. Trzydzieści jeden miast, kilkadziesiąt zajmujących opowieści. Filip Springer przejechał cały kraj od Słupska po Krosno i od Suwałk po Wałbrzych, żeby zobaczyć, jak żyje się dziś w miastach, które w 1989 roku utraciły status stolicy województw. Poznał ich historię, rozmawiał z mieszkańcami. Spotykał przedsiębiorców, artystów, aktywistów i nauczycieli. Zaglądał do lokalnych warsztatów i kafejek, odwiedzał upadłe fabryki i prężnie rozwijające się firmy, dworce i McDonaldy. Pytał ludzi o to, z czego są w swoim mieście dumni, co ich cieszy, a co chcieliby zmienić. MIASTA. LUDZIE. OPOWIEŚCI Z książki wyłania się niejednoznaczny, migotliwy obraz Polski - gdzie wszystko może się zdarzyć i nic nie jest tak proste, jak mogłoby się wydawać. Wśród bolączek, trosk i nadziei bohaterów reportażu można odnaleźć także te, które są udziałem mieszkańców całej Polski - i tej małomiasteczkowej, i tej wielkomiejskiej.
UWAGI:
Bibliogr. s. 314-[317]. Oznaczenia odpowiedzialności: Filip Springer ; ze zdjęciami autora.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
"Miasto kłamstw" to portret niezwykłego miasta - świeży, zaskakujący, prowokujący. Łącząc wątki kryminalne i polityczne, seks i suspens, trafi szerokiego grona czytelników na całym świecie.Przez centrum Teheranu i serce książki Ramity Navai przebiega Waliasr - główna arteria Teheranu i najdłuższa ulica na Bliskim Wschodzie. Autorka zabiera nas w wędrówkę po Waliasr, ukazuje jej architekturę, kulturę i historię, odkrywa przed nami jej duszę.Osiem niezapomnianych postaci - w tym zabójca, aktorka filmów pornograficznych, podstarzała lwica salonowa i przemytnik broni - wprowadza nas w ukryte zakamarki Teheranu, odmalowując niezwykły, barwny i często zaskakujący obraz tego miasta.Proza Navai olśniewa. Jej bohaterowie, wędrujący po Wali Asr czy to w drodze do pracy, czy po to, żeby coś zjeść, zrobić zakupy, pomodlić się lub sprzedać swoje wdzięki, obserwują zrujnowane piękno otaczającego ich świata. Za sprawą tych obserwacji książka wznosi się na wyżyny niedostępne dla typowego reportażu. Autorka wychwytuje urywki piosenek, wierszy, haseł propagandowych i zwraca ostrze pióra przeciwko hipokryzji miasta, które tak dobrze zna.
UWAGI:
Bibliogr.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Od chuligańskiej wyprawy z kibolami Legii do Göteborga, przez Wojnę Ducha Świętgo w Ugandzie, rock`n`roll na serbskich czołgach, seks w Iranie, deportację z Kurdystanu, świat polskich ochroniarzy, po odę do barów mlecznych, wredne felietony i warszawski Festiwal Młodzieży z 1955 roku. Gawędy o tym, czego w reportażach się nie pisze: jak bez dokumentów i zgód przekroczyć linię frontu, jak rozliczyć w delegacji karton wódki i jak kłamać przed urzędnikami satrapów i w tych kłamstwach się nie pogubić. Są tu też opowieści o liceum, przyjaciołach i o tym, jak Marcin Meller nie został oceanografem.
Tak naprawdę ta książka opowiada jedną i bardzo prostą historię: jak żyć w tym świecie i nie zwariować.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
44 prawdziwe historie powstańczej miłości - wzruszające, dramatyczne, niezwykłe opowieści o gorących porywach serca, seksie, który w najstraszniejszych chwilach stawał się namiastką bliskości, a czasem ostatnią przyjemnością w życiu, i o miłości dojrzałej, która przetrwa wszystko. Miłości będącej świadectwem tego, jak bardzo potrzebujemy bliskości drugiego człowieka i siły, jaką daje świadomość, że mamy do kogo wracać i na kogo czekać.Wśród bohaterów książki odnajdziemy zwykłych warszawiaków, a także poetów, artystów, a nawet warszawską prostytutkę. Wszystkich ich łączy powstańcza miłość - miłość młodych ludzi, którzy nie wiedząc, czy dożyją jutra, ze wszystkich sił próbowali przeżyć jak najpiękniej każdą ofiarowaną im chwilę.Miłość, w której każdy może odnaleźć odzwierciedlenie własnych przeżyć.
Zbiór reportaży o trudnych do przeniknięcia mrokach ludzkiej duszy. Dlaczego tak się stało, że miłość łącząca na początku zwyczajnych ludzie z późniejszej perspektywy, już na sali sądowej, okazuje się uczuciem chorym, skoro zrodziło myśl o krwawym rewanżu, gwałcie, oszukaniu obiektu adoracji? Zamysł doczekał się realizacji - doszło do tragedii. Często nieodwracalnej, ofiara straciła życie. Odpowiedzi szukają prokurator i sędzia. Podczas procesu pada wiele wyjaśnień przyczyn dramatu. Są uczone diagnozy biegłych psychologów, suche relacje śledczych i kryminologów, są meandry przeczących sobie zeznań oskarżonych i świadków. Pęcznieją akta procesowe, a mimo to często pytanie pozostaje bez odpowiedzi. Reporter z ławy dla publiczności obserwuje dochodzenie do prawdy.
UWAGI:
Na okł. podtyt.: reportaże kryminalne prosto z sądu. Oznaczenia odpowiedzialności: Helena Kowalik.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni