Klucz do przyszłości człowieka ukryty jest w miastachOd naszej wyobraźni zależy, czy go odnajdziemyNowa książka Pauliny WilkPrzyszłość należy do miast. Już teraz żyje w nich połowa ludzkości, a one wciąż się rozrastają. Równolegle z dynamicznym wzrostem w miastach zachodzi wiele innych procesów - metropolie, próbując sprostać nowym wyzwaniom i oczekiwaniom mieszkańców, muszą się zmieniać. Niektóre chcą być miastami sprawiedliwymi, ucieleśniającymi idee równości, inne inwestują w ekologię i nowe technologie, są też takie, i to najczęstsze przypadki, które rozwijają się chaotycznie, bez żadnego planu.Miasta na naszych oczach stają się doświadczalnymi poligonami, na których ścierają się rozmaite urbanistyczne wizje, filozoficzne idee, marzenia i utopie. Politycy, aktywiści, czasem szaleni miliarderzy przeprowadzają w nich eksperymenty o trudnych do odgadnięcia konsekwencjach.Paulina Wilk postanowiła zmierzyć się z ogromem i fenomenem miasta. Zabiera czytelnika w podróż do dziewięciu metropolii, w których przeszłość i teraźniejszość odważnie spotykają się z przyszłością. Dubaj, Bombaj, Kampala, Songdo, Singapur, Lima, Masdar, Seul, Kopenhaga.Do kogo należą miasta? Czy możliwe jest miasto idealne? Jak będą wyglądały wielkie metropolie za dziesięć, dwadzieścia, pięćdziesiąt lat?Pojutrze. O miastach przyszłości to literacki reportaż, dziennik z podróży, pobudzający intelektualnie esej i przede wszystkim popis wyobraźni. Paulina Wilk zestawia to, co widzi, z filozoficznymi koncepcjami, futurystycznymi wizjami i szuka odpowiedzi na pytanie nie tylko o przyszłość miast, ale i o przyszłość człowieka.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 345-346. Oznaczenia odpowiedzialności: Paulina Wilk.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Wreszcie możemy zobaczyć siebie! Nie ma o Polsce takich książek jak debiut Konrada Oprzędka. Wariackich, ale pogodnych. Smutnych, ale nie przygnębiających. Moje pokolenie w połowie lat 80. żyło podniecającym filmem dokumentalnym Oto Ameryka. Emitowany nocą w telewizji pokazywał ciemne oblicze Stanów. Ukryta twarz amerykańskiego społeczeństwa pociągała i odpychała jednocześnie. Kiedy dziś czytam u Oprzędka, że Polki zarabiają na własnym moczu i brudnych majtkach, a Polacy sprzedają douszne lekarstwo na nudę, myślę: oto Polska jak wtedy Ameryka. Bez ubrania, bez makijażu, bez fałszywego wstydu. Błyskotliwa książka Konrada Oprzędka pokazuje, kim są Polacy, kiedy nie muszą być sobą. A przy okazji nawiązuje do najlepszej tradycji polskiej szkoły reportażu i jej gwiazdy - Krzysztofa Kąkolewskiego. [Mariusz Szczygieł]
Od dwóch lat jej intymny zapach roznosi się po Polsce. Za pośrednictwem poczty i paczkomatów dociera do wielkich aglomeracji, małych miasteczek i wsi. Wieczorami, gdy światła w sypialni rodziców gasną, Justyna loguje się na wirtualnym targu. Prowadzi tam kramik z używanymi majtkami. Ogłasza: "Idealne dla fanów kobiecego zapaszku! Do wyboru, do koloru: szafirowe, beżowe, amarantowe. Tylko czterdzieści złotych za sztukę!". Pod kramik natychmiast zlatują się klienci. Dwudziestolatka nie widzi ich twarzy, ale wyobraża sobie przyspieszające od pożądania oddechy, kiedy ich podkręca. "Figi i stringi w różnych wzorach. Na każdej parze zapach blond studentki: jedno-, dwu- lub trzydniowy". Podrażnione zmysły doprowadzają klientów do szaleństwa. [fragment książki]
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Konrad Oprzędek.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Kiedy Borys przyjechał do wulkanizatora, by wymienić zepsutą oponę, majster tylko rzucił okiem na koło.- Ma pan szczęście, że strzeliła przy sześćdziesiątce. Na autostradzie wkładaliby pana do worka. Profesjonalnie przecięta. Fachowa robota. Myślałem, że porachunki mafijne to już przeszłość. Borys był psem z krwi i kości. Tropiąc przestępców, nie zorientował się, kiedy z łowczego sam zmienił się w zwierzynę, na którą polowanie urządzili jego dawni koledzy z resortu. Kiedy rozpoczynał pracę w CBŚP, chciał rozbić olsztyńską mafię narkotykową i wsadzić do więzienia lokalnych bandytów. Uczestniczył w rozpracowaniu białostockiej grupy neonazistów. Kiedy składał przysięgę na honor oficera polskiej policji, nie zdawał sobie sprawy, że ważniejsze od ścigania przestępców będą układy, polityka i skorumpowani koledzy - że trafi na prywatny folwark. Poświęcił swoją rodzinę i oddał się pracy, która w pewnym momencie stała się dla niego najważniejsza. Nie sądził, że instytucja, której się poświęcił, zrujnuje mu życie. Mafia, która rządzi narkotykowym biznesem, policjant, na którego polują koledzy z Biura Spraw Wewnętrznych, i dziennikarz ufający tym, którym nie wierzył nikt. Polowanie na prawdziwego psa. Po drugiej stronie odznaki to wstrząsający materiał o rozgrywkach w polskiej policji, układach, wyścigu szczurów i walce o wysokie stanowiska toczącej się pod parasolem ochronnym najważniejszych polityków. To spowiedź byłego Naczelnika Centralnego Biura Śledczego Policji.
UWAGI:
Na okładce: Reportaż śledczy. Wstrząsający materiał o rozgrywkach w polskiej policji, układach, wyścigu szczurów i walce o wysokie stanowiska [>>] toczącej się pod parasolem ochronnym najważniejszych polityków. Oznaczenia odpowiedzialności: Grzegorz Głuszak.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Zbiór reportaży Justyny Kopińskiej to dowód na to, że samo życie pisze scenariusze trudne do uwierzenia. Autorka bez retuszu ujawnia dramaty Polaków w Polsce XXI wieku. Obnaża ludzką bezsilność i osamotnienie jednostek w obliczu bezdusznej, często skorumpowanej machiny władzy oraz obojętności innych. Każda z opisanych tu historii ma wielką siłę rażenia. Oszczędny, często lakoniczny styl narracji tylko ją potęguje. Każda historia działa jak lustro, w którym musimy się przejrzeć i zadać sobie niewygodne pytanie: dlaczego wiele z tych tragedii dzieje się z naszym przyzwoleniem? Tak często patrzymy na nie w milczeniu, bez empatii i odruchu wyciągnięcia ręki. Ta książka to lektura obowiązkowa. [Ewa Ewart]
Wojna na Ukrainie zaskoczyła Europę, która przywykła do "odwiecznego" pokoju w pobliżu swoich granic. Jak się okazało, niesłusznie. Po dramatycznych wydarzeniach na kijowskim Majdanie i rosyjskiej aneksji Krymu akcja przeniosła się do Donbasu, gdzie prorosyjscy separatyści zamarzyli o nowym regionie Rosji - Noworosji. Nieliczne początkowo demonstracje przeistoczyły się w otwarty konflikt zbrojny podsycany i wspierany przez władze w Moskwie.Paweł Pieniążek na bieżąco relacjonował te wydarzenia dla polskiej prasy, radia i telewizji. Był pierwszym dziennikarzem, który dotarł do wraku zestrzelonego przez separatystów samolotu malezyjskich linii lotniczych. W Pozdrowieniach z Noworosji opisuje tragikomiczne narodziny konfliktu i jego tragiczne konsekwencje - katastrofę humanitarną, zniszczone miasta i zdruzgotane marzenia ludzi o normalnym życiu.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Paweł Pieniążek.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Duma, porządek, oszczędność, stabilizacja, przestrzeganie regulaminów - to stereotypowe cechy poznaniaka. Ale czy tylko? Poznań według Kąckiego to miasto świetnie zaprojektowane, rozwijające się, przyjazne młodym, ale także miejsce, którego dusza tkwi w pruskim drylu, zaangażowanie spotyka się z ignorancją, a pod płaszczykiem ideowości często kryją się niskie instynkty, podziały społeczne i religijne oraz agresja. Poznań. Miasto grzechu to fascynujący obraz kulis władzy i mieszczańskiej hipokryzji.
"Poznań to miasto, które jak żadne inne potrzebuje silnego przewiewu. Marcin Kącki już swoją głośną książką o Białymstoku udowodnił, że jak mało kto potrafi zrywać firanki i otwierać okna. Tym razem zabiera się do miasta, z którego dziennikarsko się wywodzi i w którym zaistniał jako dociekliwy i odważny reporter. Jeśli jakieś brudy zostały zamiecione pod dywan, to możemy być pewni, że Kącki pod ten dywan zajrzał." FILIP SPRINGER
UWAGI:
Bibliografia na stronach 339-[342]. Oznaczenia odpowiedzialności: Marcin Kącki.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni