Wiedziały, jak przemycać pod sukniami nielegalną prasę, a z Talina dostarczyć nawet browningi. Ze Śląska woziły dynamit wykradany przez górników z kopalni. W Warszawie, w konspiracyjnych laboratoriach Organizacji Bojowej, pomagały produkować bomby i nie zawahały się obrzucić nimi jadącego powozem carskiego generał-gubernatora...
Przed wybuchem pierwszej wojny światowej uczestniczyły w szkoleniu sanitarnym i wojskowym Związku Strzeleckiego i Drużyn Bartoszowych, a w sierpniu 1914 roku zgłosiły się do legionowych szeregów. Zasłynęły jako znakomite wywiadowczynie i niezwykłej odwagi sanitariuszki, służyły w kawalerii, artylerii. Legitymowały się dokumentami "Stanisława Kepisza", "Leszka Pomianowskiego", "Tadeusza Zaleskiego", "Zygmunta Tarło", "Kazika Żuchowicza"... Kilkaset kobiet wykonywało rozkazy dowódców Polskiej Organizacji Wojskowej, a w listopadzie 1918 roku ponad 400 pomagało bronić Lwowa. Nikt dotąd nie ustalił, ile niewiast (4000, a może nawet 10 000?) zgłosiło się do batalionów Ochotniczej Legii Kobiet. W tej książce nie brakuje również unikatowych, nigdy nie publikowanych dokumentów potwierdzających obecność ochotniczek w walce z najazdem bolszewickim 1920 roku; na pozycjach pod Wilnem, Warszawą, Grodnem...
UWAGI:
Bibliogr. s. 461-465. Indeks. Oznaczenia odpowiedzialności: Stanisław M. Jankowski.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Barwna powieść o wojnie polsko-bolszewickiejWedług wszelkich znaków na niebie i ziemi Polacy nie mogli wygrać tej wojny. Idące ze wschodu hordy przeważały liczbą, paraliżowały okrucieństwem. Polskę i Europę ocaliły wtedy dwie rzeczy: genialny manewr Piłsudskiego i nieprawdopodobna odwaga polskich żołnierzy.Wojnę z bolszewickim najazdem obserwujemy z perspektywy kilku młodych oficerów, którym Piłsudski zleca najbardziej tajne i najbardziej niebezpieczne zadania. Wszyscy je wykonają, choć niektórzy za cenę życia. Oczyma bohaterów oglądamy krwawe pola bitew: obronę Warszawy pod Ossowem, zagrodzenie przeprawy przez Wisłę w Płocku i ofensywę znad Wieprza. Zwycięstwo pod Maciejowicami w roku 1920 zmywa pamięć klęski z roku 1794 i odwraca bieg historii. Na tle wojny rozgrywają się piękne i trudne historie miłosne, obserwujemy fascynującą walkę z sowieckim wywiadem, udaremnienie zamachu na Piłsudskiego, możemy przysłuchiwać się dyskusjom polityków próbujących wyznaczyć przyszłość świata.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Bohdan Urbankowski.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępne są 2 egzemplarze. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Tytuł książki mówi o klęsce "imperium zła", nawiązując oczywiście do Związku Sowieckiego, który w roku 1919 wyruszył, aby unicestwić dopiero co odrodzoną Polskę, i na szczęście w roku 1920 poległ. Kulisy tej walki, nie tylko militarnej, ale także politycznej i społecznej, w sposób niezwykle wciągający odsłania prof. Andrzej Nowak, jeden z największych erudytów XXI wieku i światowej sławy znawca stosunków rosyjskich oraz sowieckich. Obala przy tym powstałe przez ostatnie 100 lat mity, dokładnie przedstawia plany Józefa Piłsudskiego, mistrzowsko odwzorowuje przebieg bitwy warszawskiej i opisuje, jak wpłynęła ona na myśl polityczną II Rzeczypospolitej. Ale były przecież w roku 1920 także inne imperia na świecie. Złe czy dobre? Na to ważne pytanie prof. Andrzej Nowak także szuka odpowiedzi. Przygląda się przede wszystkim trzem mocarstwom, które - chociażby na papierze - były sojusznikami Polski: Francji, Wielkiej Brytanii i USA. Autor precyzyjnie opisuje politykę tych trzech imperiów zachodnich wobec Polski, demaskuje ich nieraz bardzo dwulicową dyplomację, obnaża hipokryzję ówczesnych elit politycznych Zachodu, które gotowe były poświęcić Polskę dla Rosji, nieważne, czy białej, czy czerwonej. Andrzej Nowak powołuje się przy tym na najnowsze badania historyczne, a także na własne żmudne i niezwykle odkrywcze kwerendy w archiwach rosyjskich (kiedy było wolno), brytyjskich i amerykańskich. Książka ta zwraca na siebie uwagę także w bogatej warstwie ilustracyjnej. Umieszczono w niej blisko 50 nigdy dotychczas nie publikowanych zdjęć frontowych z lat 1919-1921, autorstwa uczestnika walk kpt. Paulo de Silva. Fotografie naszych polskich żołnierzy sprzed 100 lat, zmęczonych czy okaleczonych, ale bohatersko walczących, są doprawdy wzruszające. Cenne uzupełnienie stanowią inne zdjęcia (ponad 70), przedstawiające tło historyczne epoki oraz jej najważniejszych aktorów. Słowem, dzieło godne obchodzonego właśnie Roku Bitwy Warszawskiej, z okazji jej 100-lecia.
UWAGI:
Na stronie tytułowej: Wykorzystano m.in. nigdy niepublikowane zdjęcia z frontu kpt. Adama Paulo de Silvy. Oznaczenia odpowiedzialności: Andrzej Nowak.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Zbeletryzowana historia najsłynniejszego kawalerzysty wojny polsko-bolszewickiej. Major Feliks Jaworski stał na czele partyzanckiego oddziału, który bronił polskich dworów na Kresach, nie cofając się przed najbardziej bezwzględnymi metodami. Zawsze w pierwszym szeregu, niemal z każdego starcia z wrogiem wychodził ranny, ale to nie hamowało jego zapału. O odwadze majora opowiadano legendy, a jego męski czar sprawiał, że panie mdlały na jego widok. Jaworski także nie był obojętny na kobiece wdzięki, a jego szlak bojowy znaczyły nie tylko spalone wsie zbuntowanego chłopstwa i mogiły ich mieszkańców, ale też złamane serca zakochanych w nim kobiet.
UWAGI:
Na okładce: powieść awanturnicza. Oznaczenia odpowiedzialności: Sławomir Koper, Robert Miękus.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Zbeletryzowana historia najsłynniejszego kawalerzysty wojny polsko-bolszewickiej. Major Feliks Jaworski stał na czele partyzanckiego oddziału, który bronił polskich dworów na Kresach, nie cofając się przed najbardziej bezwzględnymi metodami. Zawsze w pierwszym szeregu, niemal z każdego starcia z wrogiem wychodził ranny, ale to nie hamowało jego zapału. O odwadze majora opowiadano legendy, a jego męski czar sprawiał, że panie mdlały na jego widok. Jaworski także nie był obojętny na kobiece wdzięki, a jego szlak bojowy znaczyły nie tylko spalone wsie zbuntowanego chłopstwa i mogiły ich mieszkańców, ale też złamane serca zakochanych w nim kobiet.
UWAGI:
Na okładce: powieść awanturnicza. Oznaczenia odpowiedzialności: Sławomir Koper, Robert Miękus.
DOSTĘPNOŚĆ:
Wszystkie egzemplarze zostały wypożyczone. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Na kartę 002695 pozycję:290001302733 od dnia 2024-04-29 Przetrzymana, termin minął 2024-05-29
Na kartę 011845 pozycję:290001304263 od dnia 2024-06-01 Wypożyczona, do dnia 2024-07-01
Historia Polski obfituje w mity i legendy. Niektóre kontrowersyjne, niektóre mniej, ale wszystkie mocno zakorzenione w powszechnej świadomości. Powtarzane dziesiątki i setki razy manipulacje, wyolbrzymienia, a czasem nawet kłamstwa, niejednokrotnie motywowane walką polityczną i ideologiczną, przez lata przenikały do podręczników. Nadszedł czas, by się z nimi rozprawić.Sławomir Koper i Tymoteusz Pawłowski po raz kolejny przyglądają się największym mitom polskiej historiografii - tym razem związanym z wojną polsko-rosyjską i Bitwą Warszawską 1920 roku. Czy starcie pod Zadwórzem było polskimi Termopilami, czy może raczej rzezią niewiniątek? Kto tak naprawdę był agresorem w trwającym przez trzy lata konflikcie? Czy Józef Piłsudski faktycznie planował podbić Ukrainę, Białoruś i Litwę? Kim byli w rzeczywistości generał Józef Haller i Roman Dmowski? I kto odpowiadał za zwycięstwo w Bitwie Warszawskiej? W niemal trzydziestu fascynujących esejach autorzy obnażają największe przekłamania dotyczące konfliktu, który tuż po zakończeniu I wojny światowej znów zagroził polskiej niepodległości.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 259-262. Oznaczenia odpowiedzialności: Sławomir Koper, Tymoteusz Pawłowski.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W książce "Nad Wisłą i Wkrą. Studium z polsko-rosyjskiej wojny 1920 roku" autor rozpatrując "działania 5-tej armii, uwzględnia (...) całokształt walk nad Wisłą i omawia równocześnie główne i wiążące się z bitwą nad Wkrą momenty operacji warszawskiej". Publikacja napisana w 1928 r. przez znanego polityka i generała trafia na rynek wydawczy w 95. rocznicę opisywanych wydarzeń, zaliczanych do największych wiktorii w dziejach polskiego oręża. Bitwa prowadzona była przez Sikorskiego z niezwykłą energią i zdecydowaniem. Zaprezentowany przez niego styl dowodzenia, w szczególności zaś konsekwencja w realizacji zadań stawiały go wysoko wśród polskich dowódców szczebla operacyjnego. Wódz Naczelny zlecając mu wykonanie tak odpowiedzialnego zadania miał duże uznanie do jego zdolności organizacyjnych i dowódczych. Należy dodać, że marszałek Piłsudski, antagonista polityczny Sikorskiego, oceniając w grudniu 1922 r. polską generalicję wystawił mu pozytywną opinię. Czytamy w niej: "Pod względem charakteru dowodzenia. Inteligentny żywy umysł, lekki charakter obok wielkiej ambicji. Nadzwyczaj łatwy w obcowaniu z ludźmi, których umiejętnie i celowo zużytkowuje. Bardzo dobry organizator, umiejący szybko podzielić pracę, łatwo oceniając zdolności ludzi, o ile nie przysłoni mu wzroku taka czy inna prywata, do czego jest bardzo skłonny. Umie i lubi rozkazywać i przy swojej obrotności daje sobie łatwo radę prawie w każdej sytuacji. (...) ma dobre oko operacyjne i przy zdolności do ryzyka jest zdatny do wyższego dowodzenia. "W procesie "odkrywania" przeszłości ważne miejsce zajmują relacje bezpośrednich uczestników. W sposób szczególny odnosi się to do wydarzeń przełomowych w dziejach. Z całą pewnością do takich należy zaliczyć te opisane przez gen. Władysława Sikorskiego w książce Nad Wisłą i Wkrą. Studium z polsko-rosyjskiej wojny 1920 roku. Nie bez znaczenia pozostaje też osoba samego autora. Pomimo upływu niemal 90 lat od pojawienia się omawianej publikacji na rynku wydawniczym nadal stanowi ona cenne źródło w poznawaniu ważnego etapu militarnej konfrontacji z bolszewikami, do jakiej doszło w sierpniu 1920 r. na przedpolach Warszawy.
UWAGI:
Do książki dołączony zbiór map. Oznaczenia odpowiedzialności: Władysław Sikorski ; redakcja Tomasz Stasiak.