Teresa Torańska wyjaśniała Polskę. Te osiemnaście rozmów, wcześniej niezamieszczonych w żadnej z jej książek, pomogą nam wyjaśnić Polskę dzisiejszą. Tadeusz Mazowiecki podsumowuje tu piętnastolecie wolnej Polski. Podobnie Jan Nowak Jeziorański czy Stefan Meller. Leon Kieres mówi o Jedwabnem i czyta się go tak, jakby mówił nie przed laty, a teraz. Z kolei aktor, działacz solidarnościowej opozycji, Józef Duriasz czyni gorzkie podsumowanie - ile zostało nam dawnej solidarności? Słowa, które padają z ust rozmówców Torańskiej: "odpowiedzialność", "przyzwoitość", "obowiązek", "służba" zostały ostatnio wyparte przez emocje i pokrzykiwanie. Tym cenniejsze jest dziś czytanie Dalej, chociażby po to, żeby przypomnieć sobie, że rozmowa jest możliwa.
Dwutomowe wydawnictwo będeące podsumowaniem kilkuletniego projektu badawczego realizowanego przez Centrum Badań nad Zagładą Żydów IFiS PAN pt. "Strategie przetrwania Żydów podczas okupacji w Generalnym Gubernatorstwie, 1942-1945. Studium wybranych powiatów"Jedną z najważniejszych konkluzji wynikających z kilku lat badań "żydowskich strategii przerwania" jest bogactwo obserwacji dotyczących stopnia przedsiębiorczości, własnej inicjatywy Żydów w obliczu Zagłady. Uderzają determinacja, mobilność, odwaga, z jaką ofiary podjęły walkę o życie własne oraz najbliższych. Z chwilą rozpoczęcia akcji likwidacyjnych, kiedy mało kto mógł żywić nadal jakiekolwiek złudzenia co do ostatecznych celów polityki niemieckiej, Żydzi zintensyfikowali desperacką walkę o przetrwanie. Z jednej strony w domach oraz pod domami budowano schowki i bunkry, a w podwójnych ścianach i na strychach urządzano przemyślne kryjówki. Z drugiej - nawiązywano kontakty ze stroną aryjską, których celem było znalezienie pomocy i kryjówki. Tam, gdzie było to możliwe, powstawały siatki przerzutu za granicę, zwłaszcza na Słowację i Węgry.We wszystkich zbadanych przez nas powiatach najwięcej Żydów szukało pomocy nie w miasteczkach, ale w pobliskich wsiach - w domach swoich sąsiadów. Możliwość przetrwania w ogromnym stopniu zależała od chęci pomocy tychże sąsiadów - chrześcijan, od tego, czy byli w stanie przełamać strach wobec zagrożenia, jakie stanowili dla wspólnoty wiejskiej ukrywający się Żydzi. Nie sprzyjały temu obowiązujące normy grupowe, obecny wszędzie antysemityzm ani mechanizmy konformizmu społecznego. Tym bardziej podkreślić należy odwagę i bezprzykładne poświęcenie Sprawiedliwych. Tym mocniej podziwiać należy tych, którzy potrafili przeciwstawić się nie tylko niemieckim przepisom prawnym, lecz także pisanym i niepisanym regułom życia grupowego.Wymowa liczb jest nieubłagana: dwóch spośród każdych trzech Żydów poszukujących ratunku - zginęło. Zamieszczone w tomach opracowania dostarczają dowodów wskazujących na znaczną - i większą, aniżeli się to dotychczas wydawało - skalę uczestnictwa lokalnych mieszkańców w wyniszczeniu żydowskich współobywateli.
UWAGI:
Publikacja zrealizowana w ramach pracy naukowej i projektu badawczego Centrum Badań nad Zagładą Żydów IFiS PAN pt. Strategie przetrwania Żydów podczas [>>] okupacji w Generalnym Gubernatorstwie 1942-1945. Indeks. Oznaczenia odpowiedzialności: pod redakcją Barbary Engelking i Jana Grabowskiego.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Dwutomowe wydawnictwo będeące podsumowaniem kilkuletniego projektu badawczego realizowanego przez Centrum Badań nad Zagładą Żydów IFiS PAN pt. "Strategie przetrwania Żydów podczas okupacji w Generalnym Gubernatorstwie, 1942-1945. Studium wybranych powiatów"Jedną z najważniejszych konkluzji wynikających z kilku lat badań "żydowskich strategii przerwania" jest bogactwo obserwacji dotyczących stopnia przedsiębiorczości, własnej inicjatywy Żydów w obliczu Zagłady. Uderzają determinacja, mobilność, odwaga, z jaką ofiary podjęły walkę o życie własne oraz najbliższych. Z chwilą rozpoczęcia akcji likwidacyjnych, kiedy mało kto mógł żywić nadal jakiekolwiek złudzenia co do ostatecznych celów polityki niemieckiej, Żydzi zintensyfikowali desperacką walkę o przetrwanie. Z jednej strony w domach oraz pod domami budowano schowki i bunkry, a w podwójnych ścianach i na strychach urządzano przemyślne kryjówki. Z drugiej - nawiązywano kontakty ze stroną aryjską, których celem było znalezienie pomocy i kryjówki. Tam, gdzie było to możliwe, powstawały siatki przerzutu za granicę, zwłaszcza na Słowację i Węgry.We wszystkich zbadanych przez nas powiatach najwięcej Żydów szukało pomocy nie w miasteczkach, ale w pobliskich wsiach - w domach swoich sąsiadów. Możliwość przetrwania w ogromnym stopniu zależała od chęci pomocy tychże sąsiadów - chrześcijan, od tego, czy byli w stanie przełamać strach wobec zagrożenia, jakie stanowili dla wspólnoty wiejskiej ukrywający się Żydzi. Nie sprzyjały temu obowiązujące normy grupowe, obecny wszędzie antysemityzm ani mechanizmy konformizmu społecznego. Tym bardziej podkreślić należy odwagę i bezprzykładne poświęcenie Sprawiedliwych. Tym mocniej podziwiać należy tych, którzy potrafili przeciwstawić się nie tylko niemieckim przepisom prawnym, lecz także pisanym i niepisanym regułom życia grupowego.Wymowa liczb jest nieubłagana: dwóch spośród każdych trzech Żydów poszukujących ratunku - zginęło. Zamieszczone w tomach opracowania dostarczają dowodów wskazujących na znaczną - i większą, aniżeli się to dotychczas wydawało - skalę uczestnictwa lokalnych mieszkańców w wyniszczeniu żydowskich współobywateli.
UWAGI:
Publikacja zrealizowana w ramach pracy naukowej i projektu badawczego Centrum Badań nad Zagładą Żydów IFiS PAN pt. Strategie przetrwania Żydów podczas [>>] okupacji w Generalnym Gubernatorstwie 1942-1945. Indeks. Oznaczenia odpowiedzialności: pod redakcją Barbary Engelking i Jana Grabowskiego.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Święte królowe, które pokochały władzę. Gdy zabrakło dynastii, tylko one mogły zapewnić Polsce przyszłośćKontynent pustoszony zarazą, jakiej ludzkość jeszcze nie widziała. Czasy naznaczone upadkiem najpotężniejszych rodów. Epoka potrzebująca prawdziwych bohaterek. Kobiet zdolnych położyć podwaliny nowego polskiego imperium.Bez Jadwigi nie byłoby królestwa. Gdy męża wygnano z kraju, to na jej barki spadła walka o przetrwanie dynastii. Gdy zaś wróg stanął u bram Wawelu, ona osobiście dowodziła ostatnim bastionem Piastów.Elżbieta nie zasłaniała się żadnym mężczyzną. Straciła dłoń, broniąc rodziny przed atakiem oszalałego zamachowca. A gdy jej brat umarł, to ona stała się ostatnią nadzieją królestwa. I jedyną w historii Polski kobietą, która nikomu nie oddała choćby krztyny swej władzy.Jadwiga Andegaweńska po prababce odziedziczyła nie tylko imię, ale też hart ducha. Zrobiono z niej króla, licząc, że będzie bezwolną marionetką. Ale to ona utorowała drogę do polskiej potęgi.Pokora, pobożność i nieposkromiona ambicja. Przełomowy moment dziejów. I wybitne damy, bez których nie byłoby Rzeczpospolitej Obojga Narodów.
Dla Judyty cel zawsze uświęcał środki. Królowa w kraju bez króla i mistrzyni podstępu, od której mógłby się uczyć sam Machiavelli. Pasierba, który nie chciał całować jej pierścienia, wydziedziczyła i zamknęła w klasztorze. Dworzan, nie dość nisko zginających karki, zaprzedała w niewolę. Nie wahała się najmować skrytobójców. Byle żaden ślad zbrodni nie prowadził do niej. Zbysława zniknęła z pamięci i z dziejów. Ale to walka o jej honor stała u podstaw jednego z najsłynniejszych konfliktów całej tej epoki. Czy na rozkaz żony książę oślepił i zamordował własnego brata? I czy to ona ściągnęła na niego wieczystą hańbę? Salomea wierzyła, że ma za sobą niebiańskie zastępy. Dogmatyczna i nieustępliwa, sprawiła, że cała dynastia chodziła na jej pasku. To ona przekonała męża, by rozbił państwo na kawałki. Wszystko, byle uratować potomków przed zakusami ambitnej synowej. Nowa książka Kamila Janickiego, autora bestsellerowych "Żelaznych dam" i "Dam ze skazą". Bezkompromisowy obraz upadku średniowiecznej Polski i chorobliwych aspiracji, które zapoczątkowały rozbicie dzielnicowe.
UWAGI:
Wybrana bibliografia na stronach [335]-342. Indeks. Oznaczenia odpowiedzialności: Kamil Janicki.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Matylda to dziedziczka najpotężniejszej dynastii świata. Głupota rodzonego brata zamienia jej życie w piekło. Nieodpowiedzialny szczeniak z koroną na głowie przegrywa ją podczas partii kości. Rycheza angażuje cały swój spryt i nieustępliwość, by zmazać hańbę matki. Przybywa do kraju rządzonego przez ogarniętego obsesją tyrana. To ona zrobi z niego bohatera. I ona zapewni mu królewską koronę. Przedsława, zgwałcona i odarta z marzeń przez nienawistnego furiata, poprzysięga zemstę. Za jej sprawą na rodzące się polskie mocarstwo spada klątwa. Poznaj historię polskiej korony, odartą z mitów i fałszerstw. W świecie pełnym nienawiści, w którym ludzkie życie jest warte tylko tyle, ile gotowi są za nie zapłacić handlarze niewolników, te wielkie damy zrobią wszystko, by zdobyć sławę silniejszą od śmierci. Urażona duma, poniżenie, zdrada, której nie wolno wybaczyć. Grzechy ludzi zbyt ambitnych, by uznać własne potknięcia, zepchną cały ród i imperium na drogę prowadzącą ku zagładzie. I tylko kobiety będą mogły je uratować.
UWAGI:
Bibliogr. s. [430-]435 Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Potężne, ambitne, osamotnione. Czy to one stworzyły potęgę Rzeczpospolitej? Opływały w luksusy, na zawołanie miały setki dworzan i służących. Oczekiwano od nich, że będą statystkami w świecie zdominowanym przez mężczyzn. Ale damy złotego wieku nie pozwoliły uwięzić się w złotych klatkach. Wzięły sprawy w swoje ręce. Księżniczka z podrzędnego włoskiego rodu steruje zza kulis najpotężniejszym państwem Europy. Czy jej największym wrogiem okaże się ukochany syn? Magnatka nosi w łonie nieślubne dziecko młodego władcy. Czy dzięki tej ciąży jej ród zostanie wywyższony? A może spadnie na nią hańba i powszechne potępienie?
Świat dworskich intryg, politycznych rozgrywek, nieograniczonych ambicji i namiętności. Autor bestsellerowych Pierwszych Dam II Rzeczpospolitej i Upadłych Dam II Rzeczpospolitej prezentuje zaskakująco ówczesny teatr gry o polski tron. W takim świecie żyły Bona Sforza, Barbara Radziwiłłówna i Anna Jageillonka.