WOJCIECH TOCHMAN POWRACA Z NOWĄ REPORTERSKĄ OPOWIEŚCIĄŚwiat po ludobójstwie. Kambodża po Pol Pocie. Przez lata dręczyli i mordowali, swoi swoich, Khmerzy Khmerów. Ci, którym udało się przeżyć, zostali bez domów, bez bliskich, z traumą, chorobą, obłędem. Bywa, że ich niewola trwa od dziesięcioleci. Samotność, ciemność i pustka. Udaje się dotrzeć tylko do nielicznych i rozpocząć leczenie. Dokoła widać bogactwo, które karmi się biedą i strachem. Nieopodal stoją świątynie Angkoru, odwiedzane przez miliony turystów z całego świata.Wojciech Tochman, z chłodną precyzją i ujmującą wrażliwością, opowiada o ludziach, których odwaga została na zawsze złamana. O bólu, którego nie dało się ukoić. O lęku, który nie odszedł i wciąż sprzyja przemocy. O nieufności, która zabija wspólnotę. Także o bezradności wobec uczuć i wobec choroby.W książce Tochmana dzisiejsza Kambodża to lustro, w którym odbija się cały świat.Na domowe więzienie skazani przez własne rodziny są ci chorzy, którzy kogoś zaatakowali, stale coś niszczyli, kradli sąsiadom. Strach przed agresją to powód uwięzienia. Niejedyny. Bo jest i drugi. Chodzi o kobiety. Niekoniecznie te groźne. Rodziny boją się, że chorej nie upilnują: odejdzie zbyt daleko od domu, zostanie zgwałcona. To raczej pewne - tak twierdzą i lekarka, i psycholog, i bliscy chorych. Bywa, że gwałt nie wydaje się rodzinom tak straszny, jak to, co z gwałtu może wynikać. Dziecko, mówią, wydane na świat przez zgwałconą obłąkaną, będzie rosło z piętnem. Więc, by naznaczonego dziecka uniknąć, lepiej chorą zatrzasnąć w klatce, skuć łańcuchem, zamknąć w chlewie.(fragment książki)Wojciech Tochman (ur. 1969) - jeden z najważniejszych polskich reporterów i autorów literatury faktu. Jego książki, wśród nich m.in. Jakbyś kamień jadła, Dzisiaj narysujemy śmierć i Wściekły pies, wywołują ożywione dyskusje i niemal natychmiast wchodzą do kanonu reportażu. Dwukrotny finalista Nagrody Nike oraz Literackiej Nagrody Europy Środkowej Angelus. Laureat Premio Kapuściński przyznawanej w Rzymie oraz Pióra Nadziei - wyróżnienia Amnesty International. Pianie kogutów, płacz psów to kontynuacja głośnych książek Jakbyś kamień jadła i Dzisiaj narysujemy śmierć - o codziennym życiu po ludobójstwach w Bośni i Rwandzie.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Wojciech Tochman.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Książka, która w pełni ukazuje fenomen pierwszych dam Ameryki. Hilary Clinton już podczas urzędowania Billa Clintona postanowiła ubiegać się o fotel w senacie.. Jej plany pokrzyżował seksualny skandal męża Michelle Obama nie może się doczekać, kiedy zostanie byłą pierwszą damą. Jackie Kennedy pomimo groźby atomowego ataku nie zgodziła się na opuszczenie Waszyngtonu i wyjazd w bezpieczne miejsce. Chciała być przy mężu do samego końca. Pierwsze damy Ameryki wykonują najtrudniejszy i najbardziej niedoceniany zawód świata, choć ich obowiązki nigdy nie zostały do końca określone. Kobieta na tym stanowisku musi być doskonałą liderką, świetnym politykiem, a także kochającą matką i żoną przywódcy. Choć - za wyjątkiem Hillary - nigdy nie chciały być politykami, musiały przetrwać w świecie drapieżnej walki o władzę. Bestsellerowa autorka ukazuje losy niezwykłych kobiet w sposób, o jakim nikt dotychczas nie słyszał.
UWAGI:
Bibliografia. Indeks. Oznaczenia odpowiedzialności: Kate Andersen Brower ; tł. Adriana Celińska.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Marcin Kącki zabiera nas w kryminalną podróż po Polsce: do Wdzydzów, gdzie dwóch przyjaciół zaplanowało terrorystyczny atak na międzynarodowy koncern, do Konstancina, gdzie mieszkała przebiegła pogromczyni celebrytów, Sanoka, gdzie gangiem rządziła kobieta, i Poznania, gdzie złodziej za szafą urządził sobie muzeum jednego, za to wybitnego obrazu. Te historie mrożą krew w żyłach, a jeszcze bardziej zdumiewają. Bo Polska kryminalna to jedno z najdziwniejszych miejsc na światowej mapie zbrodni.
Plutopia : atomowe miasta i nieznane katastrofy nuklearne Tyt. oryg.: "Plutopia : nuclear families, atomic cities, and the great soviet and american plutonium disasters". "Atomowe miasta i nieznane katastrofy nuklearne "
Oziorsk i Richland leżały po dwóch stronach żelaznej kurtyny. Powinno je dzielić wszystko, ale jednak miały wiele wspólnego. W Richland nie było prywatnej własności, wolnego rynku ani władzy samorządowej. Oziorsk oficjalnie nie istniał. Osiedlano tam całe rodziny, którym zapewniano tanie mieszkania i dobre szkoły. Mieszkańcy nie musieli zamykać drzwi, dzieci były bezpieczne, sąsiedzi przyjaźni, bezrobocie, bieda i przestępczość nie istniały. O inwigilacji, tajnych informatorach czy podsłuchach nikt nie wspomina. Tak jak o gigantycznym skażeniu środowiska. Tak wyglądały dwa miasta plutopii. Jedyne w swoim rodzaju, odizolowane od świata, do dziś mało znane, wciąż objęte zmową milczenia.
To nie były incydenty, ale proceder, który - niemal na masową skalę - trwał przez lata. Na terenie byłych obozów zagłady w Sobiborze i Bełżcu, w mogiłach setek tysięcy ofiar mieszkańcy pobliskich wsi - mężczyźni, kobiety i dzieci - prowadzili wykopki w poszukiwaniu "żydowskiego złota". Prochy zmieszane z ziemią przepłukiwali w rzece lub specjalnie wykopanych dołach, tzw. płuczkach. Paweł Piotr Reszka, laureat Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego, zbiera głosy układające się w przerażającą opowieść o zobojętnieniu. Jak to możliwe, że po Zagładzie mogła przyjść "gorączka złota"? Co kierowało kopaczami i co dzisiaj myślą o tym ich potomkowie?
UWAGI:
Bibliografia. Oznaczenia odpowiedzialności: Paweł Piotr Reszka.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępne są 2 egzemplarze. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ponad 100 lat temu miliony naszych rodaków wyemigrowały w nieznane. Byli pełni obaw, ale też nadziei na lepszą przyszłość. Do Stanów Zjednoczonych przybyły wtedy prawie trzy miliony emigrantów. To była największa emigracyjna fala, jaka kiedykolwiek w historii odpłynęła z terenów polskich. Z chłopów - do niedawna jeszcze pańszczyźnianych - stawali się obywatelami najsilniejszego już wkrótce kraju na świecie, dumnymi fundatorami imponujących kościołów. Prababcie i pradziadkowie dzisiejszej Polonii.Jest to opowieść w konwencji reportażu, a motywem przewodnim - losy pradziadka, który wraz z żoną i synkiem, po lepsze jutro, z falą emigrantów, wyruszył w daleką podróż przez Atlantyk. Poznajemy niezwykłe historie, jak cała wieś składała się na opłacenie kosztów wyjazdu, a samą podróż organizował miejscowy proboszcz. W poszukiwaniu śladów swojego przodka autor dotarł też do wielu miejsc w Stanach Zjednoczonych, które niegdyś uchodziły za "małą Polskę", rozmawiał również z wieloma osobami polskiego pochodzenia.Losy Polaków w Ameryce to fascynująca a niekiedy dramatyczna historia.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Dariusz Terlecki.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni